tag:blogger.com,1999:blog-4912050942242630878.post1107027453234915428..comments2023-05-28T09:34:14.409+02:00Comments on Halo, ja żyję! : Jak nie dać się zwariować, gdy świat wariuje? Campowe refleksje.Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/07007275699369274147noreply@blogger.comBlogger8125tag:blogger.com,1999:blog-4912050942242630878.post-58719845159013043312015-08-03T21:36:13.007+02:002015-08-03T21:36:13.007+02:00dziękuję :)
a wiesz, zaskoczę Cię - wcale nie jeź...dziękuję :)<br /><br />a wiesz, zaskoczę Cię - wcale nie jeździłam dużo autostopem (całe 60 km ;p), więc ciężko powiedzieć. ale podejrzewam, że nie ma z tym dużego problemu - w Słowenii są bardzo dobre drogi, dobrze oznaczone, a ludzie na ogół bardzo mili, choć autostop to i tak zawsze kwestia szczęścia. a jeśli chodzi o Słowenię, mnie też tam wcześniej za bardzo nie ciągnęło, cały czas miałam wrażenie, że to takie byle jakie państwo, w którym nic ciekawego nie ma, dlatego cieszę się, że miałam okazję pojechać na projekt właśnie tam.Klaudiahttps://www.blogger.com/profile/07782694779603332942noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4912050942242630878.post-6090503937473435842015-07-25T23:19:47.515+02:002015-07-25T23:19:47.515+02:00korzystaj ze środków Unii ile się da, fajna sprawa...korzystaj ze środków Unii ile się da, fajna sprawa i żal po to nie sięgnąć. do Budapesztu jadę jakoś 7-9 sierpnia na półroczne praktyki, jeszcze o tym na pewno wspomnę na blogu. pozdrowienia!Klaudiahttps://www.blogger.com/profile/07782694779603332942noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4912050942242630878.post-74737610900024976562015-07-25T00:57:56.745+02:002015-07-25T00:57:56.745+02:00Dziękuję pięknie! I ja sobie tego życzę, jak nicze...Dziękuję pięknie! I ja sobie tego życzę, jak niczego innego ;) Pozdrawiam ciepło :)Nataliahttp://halo-ja-zyje.blogspot.fr/noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4912050942242630878.post-91769378383421012742015-07-25T00:51:50.717+02:002015-07-25T00:51:50.717+02:00I to jest ten argument, który zawsze będzie pchał ...I to jest ten argument, który zawsze będzie pchał mnie do nowych miejsc, bez względu na to, czy doświadczę tam samotności czy nie- nie chcę siedzieć w jednym, bezpiecznym miejscu, chcę poznawać nowe :) Teraz, gdy jest mi już lepiej, gdy trochę się zdystansowałam i przemyślałam, uważam że to dobre doświadczenie- być tutaj, nawet jeżeli nie wszystko jest tak, jak sobie w głowie wymyśliłam. I to jest fajne, że człowiek staje się bardziej odważny, nawet jeżeli spotykają go pewne rozczarowania :) Pozdrawiam :)Nataliahttp://halo-ja-zyje.blogspot.fr/noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4912050942242630878.post-90455956727237218202015-07-25T00:47:20.461+02:002015-07-25T00:47:20.461+02:00Dziękuję pięknie Viv!! Faktycznie udało mi się ost...Dziękuję pięknie Viv!! Faktycznie udało mi się ostatnimi dniami trochę wyrwać, więc jest znacznie lepiej! Dziękuję Ci za wsparcie i lecę nadrabiać zaległości na Twoim blogu :)Nataliahttp://halo-ja-zyje.blogspot.fr/noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4912050942242630878.post-50049826247362258222015-07-21T17:26:26.801+02:002015-07-21T17:26:26.801+02:00Wszystkiego najlepszego :), bardzo miło ze strony ...Wszystkiego najlepszego :), bardzo miło ze strony koleżanki, że zaprosiła Ciebie i miałaś udane urodziny :). Ja pamietam jak wyjechałam do Szkocji do pracy i miałam podobne spostrzeżenia co do ludzi, odnośnie Twoich odczuć to jest to normalne, bo nie masz przy sobie osoby, która by Ciebie zrozumiała. Dlatego życzę Tobie, żebyś znalazła taką osobę, żebyście mogli razem czerpać radość z życia :) Peace.Happiness.Family.http://peacehappinessfamily.blogspot.tw/noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4912050942242630878.post-36881458527046236422015-07-20T13:42:14.109+02:002015-07-20T13:42:14.109+02:00oj, ja też przeżyłam kiedyś taką samotność w podró...oj, ja też przeżyłam kiedyś taką samotność w podróży. a teraz czeka mnie ona pewnie po raz kolejny, bo wyprowadzam się do Budapesztu, gdzie nikogo nie znam. takie doświadczenie to dobre doświadczenie, mimo wszystko, choć nie ma co się nastawiać, że wszystko będzie super, bo zawsze spotkają człowieka jakieś rozczarowania. ale jestem dobrej myśli - wiem, że nie usiedziałabym dłużej w domu, w tym samym mieście, wśród tych samych ludzi. pozdrowienia!Klaudiahttps://www.blogger.com/profile/07782694779603332942noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4912050942242630878.post-77411062584033073612015-07-19T23:01:26.969+02:002015-07-19T23:01:26.969+02:00Po pierwsze: sto lat, Natalia! :) Spełnienia wszys...Po pierwsze: sto lat, Natalia! :) Spełnienia wszystkich Twoich marzeń, mnóstwo szczęścia, zdrowia i radości na co dzień, bez względu na to, gdzie na świecie akurat będziesz :) :*<br /><br />Po drugie: post wcale nie jest marudny, wręcz przeciwnie! :) Rozumiem Twoje pragnienie "wyrwania się" i zobaczenia czegoś więcej. Zapewne przez ciągłe siedzenie w jednym miejscu czujesz tę monotonię. Oby to się jeszcze zmieniło! :) <br />No i zakochałam się w ostatnim zdjęciu z tej notki :) oczu nie mogę oderwać!<br /><br />Pozdrawiam Cię gorąco z koszmarnie dziś gorącej Polski ;) <br /><br />PS. Też jestem "inna" więc rozumiem Twój ból... Ale myślę, że on musi kiedyś przeminąć :) Tak więc głowa do góry, Kochana, łap jeszcze te wszystkie amerykańskie chwile i nie przejmuj się jakimiś niemiłymi ludźmi :) duchem jestem z Tobą! :) Vivhttps://www.blogger.com/profile/09905585980597457955noreply@blogger.com